1. |
ech... nwm ocb
06:29
|
|||
o o o (x3)
czekam!
czekam, czekam, kiedy się doczekam
jak pies nie szczekam, pysk zamknięty na emocje mocne
chociaż może i by było warto umieć coś wydusić
duszę się w nerwach wahająca nad przepaścią
pomiędzy ciszą a płachtą zaborczości
za bardzo mi zależy by nie sprawdzić wiadomości
napisz proszę w końcu może
żadności i rzadkości nie znoszę
noszę dumę
chociaż bierna być nie lubie
wiem to, prędko, mam to pragnienie
za bardzo
w uczuciu potrzeby
podrze się zasłona ma dymna
za słona ma zupa była
chwila nowy ton nadaje
i ja daję się nabrać
na to co mi się wydaje
proszę, niecierpliwa jestem
stań się moim księciem
i szczęściem
albo chociż odpisz
a a a
zawiedziona, zaniepokojona, ona, ona, ja,
ja pierdolę, znowu jestem w dole
zniecierpliwiona lecz zaciekawiona, ona, ona, ja,
ja pierdolę, czekam i się boję
żyjesz??? halo???
o co ci chodzi???
ja pierdolę, znowu jestem w dole
no proszę, odpisz
zawiedziona, zaniepokojona, ona, ona, ja,
ja pierdolę, znowu jestem w dole
zniecierpliwiona lecz zaciekawiona, ona, ona, ja,
ja pierdolę, czekam i się boję
o o o (x3)
wyłączcie te głosy
na głowie jeżą mi się włosy
od wszytskiego innego
niż od tego co od ciebie chcę
proszę, niecierpliwa jestem
stań się moim księciem
i szczęściem
albo chociż odpisz
|
||||
2. |
ok zw
04:25
|
|||
była niegdyś niedoszła królowa
nieskończonej władzy jej tron
lecz na barkach jej ciężar siadł
nieskończon
miał ją spotkać los niesprawiedliwy
przeznaczono jej być Jedną z żon
cały dwór nie dał ugiąć się
dziewczym łzom
królewno, tak cię żal, lecz tego los twój chciał
królewno, tak cię żal, ten kraj inny ma plan
nocą wzrokiem mierzyła się z lasem
zew wolności piękny miał ton
a jej zapach obudził głęboką tęsknotę
ku mchom
nic nie kole jak przesyt miłości
życie zmieniło się w dziki gon
dopóki targnąć nie przyszło nocą w gaju toń
/z łuku pomocą uciekła nocą w dziki las/
zgasły plotki i pamięć o królewnie
ród jej dawno wygnano z tych stron
tylko domysły o losie jej wciąż brzmią jak dzwon
mówią, że gdzie zapadła w sen wieczny
wyrósł najpotężniejszy klon
od stuleci owoce wysyła na świat, wolności plon
/miłość otacza ją
miłość do wolności
i miłość do siebie/
|
||||
3. |
o Tb
05:15
|
|||
czuję, że czuję
czulej niż myślisz
i zaraz się rozczulę
myśląc o porażce, poważnie
to uczucie było dla mnie
niezmiernie kurwa ważne, poważnie
sumienna byłam
w uśmiechu, w rozmowie
wiedziałam co mam robić
a co mam trzymać w głowie
na później
więc gdzie jest moje wymarzone później?
czy już cię nie obchodzę?
odchodzę, choć nie chcę
za rękę ty prowadzić mnie nie będziesz
odchodzę bo nie chcę
się ranić więcej, mam bardzo słabe <3
a w nim na ciebie miejsce,
którego chyba nie chcesz
dla ciebie miejsce
którego chyba nie chcesz
powiedz mi proszę co myślisz
czy myślisz o mnie gdy się na mnie patrzysz?
na ekranie
baby z muzą na czekanie
czekają na lepsze przez chłopaków traktowanie
powiedz mi proszę co myślisz
czy to moja klątwa odwróciła mnie od ciebie?
nie wiem
nie umiem jej wyłączyć łącząc fakty z faktem
faktycznie wyczuwam fatum
znowu ta sama bajka
nie dobranocka
za bardzo gorzka
mocno niszcząca życióweczka
ma główeczka mnie boli
tak bardzo to uczucie mnie niewoli
w błogostanie niedoli
błogo stanie mi się prędko
piję tanie smutne wino
przez chwilę
później w mym bólu się powiję
i tak jak zawsze rano
będzie to samo
świt
masz tupet w myślach moich będąc
|
Streaming and Download help
If you like FC MALINA, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp